Radzka radzi: Tobie dobrze w tym- spotkanie autorskie!

 Był w tym roku jeden dzień w na który bardziej czekałam niż na wigilię i jedna osoba którą bardziej chciałam zobaczyć niż św. Mikołaja;) Chodzi oczywiście o Radzkę i spotkanie autorskie promujące jej książkę w Gdańsku! Gdy, tylko się o nim dowiedziałam czekałam nerwowo na ten dzień... i w końcu jest jedenasty grudnia.

 Chodzę od rana podenerwowana w co się ubrać? Trzeba się ładnie umalować! Przecież nie pokażę się Radzce jak jakiś wieśniak. Podenerwowana korkami jadę na spotkanie mając nadzieję, że nikogo nie potrącę ani nie rozbiję samochodu z podekscytowania.
 Wchodzę w końcu do księgarni tłum fanek już czeka Radzka wchodzi i po krótkim przygotowaniu wychodzą razem z Anią z EmEm szop. W pierwszej części Magdalena odpowiada na jej pytania, są to klasyczne pytania na temat książki, które na pewno padają przy okazji każdego spotkania. Następnie 4 szczęśliwe widzki zostają zmierzone przez Radzkę, a ich figura fachowo określona. Potem był czas na pytania od widzów. Bardzo spodobało mi się to, że Radzka odpowiadała na wszystkie rzetelnie i konkretnie. Nie omijała tematów, które nie łączyły się bezpośrednio z nią czy jej książką. Na koniec był czas na rozdawanie autografów na książkach, ale i znalazła czas dla dziewczyn które jej nie miały, a chciały tylko się przywitać lub zrobić zdjęcie. Magda każdemu kto do niej podszedł poświęciła chwilkę, zagadała, powiedziała komplement :)

 Atmosfera była wyśmienita, bardzo luźna i taka przyjacielska. Każdemu kto będzie miał wątpliwości czy się wybrać na takie spotkanie serdecznie to polecam. Fajnie się przekonać, że Radzka to nie tylko parę pikselków latających po naszym monitorze, ale i też fajna babka z krwi i kości! Ona jedna naprawdę maluteńka dała wszystkim którzy tam byli ogromnego kopa energii i motywacji na dłuuuuugi czas!
Ja tym czasem lecę czytać pięknie przez nią podpisaną i uroczo podstemplowaną buziaczkiem książkę <3